2024-10-19. Dookoła jeziora Dzierzgoń
2024-08-24. Wzdłuż Kanału Elbląskiego
2024-06-29. Śladami osadnictwa olęderskiego, cz. II
2024-06-15. Śladami osadnictwa olęderskiego
2023-10-19. Pałace Pojezierza Łasińskiego
Trasa bardzo przyjemna w pierwszej części i nieco trudniejsza w drugiej prowadzi po górkach i dolinach, przez tereny w większości zalesione. Szlak bardzo przyjemny, przeznaczony dla miłośników przyrody, na którym nie unikniemy przeszkód.
Po wydostaniu się z otwartego miasta zrobiła się cisza. Dookoła zieleń, stawy, jeziora (Rusałka i Strzeszyńskie) oraz dopływ Warty- Bogdanka. Mijając 17 km, zaczęły się "schody". Najpierw błotnista, później kamienista droga, a do tego doszły górki. Choć kamienie i błoto szybko znikły to falisty teren prowadził niemal do końca trasy. Dłuższy odpoczynek nastąpił po objeździe rezerwatu Meteoryt Morasko, utworzonego 24.05.1976 roku. Znajduje się tu 7 kraterów powstałych w wyniku upadku meteorytu we wsi Morasko (obecnie północna część Poznania) ok. 5 tys. lat temu. Największy krater ma około 90 m średnicy i około 12 metrów głębokości, a największy odnaleziony fragment meteorytu waży ok. 300 kg. Po odpoczynku i wejściu na największą górę Poznania o wysokości 153 m n.p.m. (Moraska Góra), skąd widać część miasta, rozpoczął się ostry zjazd z dobrze zaciśniętymi hamulcami po niezbyt równej, wąskiej i krętej ścieżce leśnej. Po wyjechaniu z lasu ścieżkami rowerowymi bardzo szybko dotarliśmy do Parku Cytadela i śluzy na Bogdance. Objeżdżając część największego parku Poznania, zwiedziliśmy między innymi cmentarz wojenny, rosarium i część umocnień centralnego fortu- Fortu Winiary Twierdzy Poznań, zwanego potocznie Cytadelą. Krótki postój przy śluzie pozwolił nam zlokalizować datę kanalizacji Bogdanki (1910 rok). Nie licząc powrotu do miejsca zakwaterowania, ostatni fragment szlaku prowadził przez dzielnicę Sołacz, nad stawami i w otoczeniu zieleni.